domek
Kilka fotek z maja...dzisiaj przywieziony został strop, który w przysżłym tygodniu będzie zalewany ale szczerze mówiąc to co i kiedy zrobiym zależy w dużej mierze od pogody, któa nie jest zbyt łaskawa jak na tę porę roku ;)
Po długim czasie wyczekiwania...nieprzespanych nocy... i wielkiej radośći nasz Nikodem ma już 8 miesięcy - to z jego powodu na trochę odłożyliśmy budowę ale można powiedzieć, że już wszystko wróciło do normy -poza tym, że nasz świat wywrócił się drugi raz o 180 stopni :P ( pierwszy raz kiedy pojawiła się Klaudia, nasza córeczka). Budowa Amaltei ruszyła pełną parą i widać piękne efekty pracy ekipy budowlanej :)))
Mam w końcu zdjęcie naszych fundamentów, po powiększeniu garażu i salonu. Teraz mam nadzieje, że dalsza budowa potoczy się zgodnie z projektem :)))
pozdrawiam wszystkich !!!!!!!!!!:)
p.s SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2012 !!!!!! :*